Kwadrofoniczne dysonanse, czyli cztery kąty muzyczne

Styczeń 2013

STAŁY TYTUŁ STRONY

: „Kwadrofoniczne dysonanse

; czyli cztery kąty muzyczne”

TYTUŁ ARTYKUŁU

„Grać albo nie grać ? Oto jest pytanie !”

Czym jest muzyka.

"Znajdź czas na pracę - jest to cena sukcesu. Znajdź czas na zadumę - jest to źródłem siły.

Znajdź czas na zabawę - jest to tajemnica wiecznej młodości.

Znajdź czas na czytanie - jest to studnia wiedzy. Znajdź czas, aby być wesołym - jest to droga szczęścia.

Znajdź czas, aby marzyć - jest to dotknięciem gwiazd.

Znajdź czas, aby kochać i być kochanym - jest to przywilejem bogów.

Znajdź czas, aby się rozejrzeć - bowiem dzień jest zbyt krótki, aby być zapatrzonym jedynie w siebie. Znajdź czas, aby się śmiać - jest to muzyka duszy. "

Przysłowie Irlandzkie

Parafrazując mądrość ludu, można by całkiem subiektywnie i na własny użytek

zdefiniować słowo „muzyka”. Czym jest ta fascynująca dziedzina sztuki?

Czyż nie jest pracą?

Ile godzin trzeba ćwiczyć żeby zaistnieć na scenach,

przejść przez jakże trudne i stresujące sito eliminacji prestiżowego konkursu,

nie wspominając o prawdopodobieństwie zagrania w finale?

Tylko po co?

Jedni twierdzą, że muzyka to nie wyścigi, bo wyścigi są dla koni, inni natomiast męczą się

przez czas długi, żeby odpaść po eliminacjach, no chyba że po pierwszym etapie, o ile

dopisze szczęście i konkurs jest wieloetapowy. Jak w każdej innej dziedzinie życia

wygrywają nieliczni. Oto wybór, cena sukcesu,…. płacimy lub nie. Za długi nikt nas nie

będzie ścigał.

Tak mniej więcej wygląda ludzka ocena zjawisk. Słuchamy różnych dzieł muzycznych, w

zależności od upodobań, sytuacji, nastroju, i innych bardzo wielu czynników. Trzeba

zaznaczyć, iż jest różnica między słuchaniem a odsłuchiwaniem, graniem a pracą nad grą.

Nie wiem, czy się ze mną zgodzicie, ale są utwory których granie sprawia większą frajdę,

niż ich słuchanie.

Przyjemniej i lżej na duszy się robi, gdy praca staje się zabawą a nauka gry na gitarze zabawą

na sześciu (licząc przeciętnie) strunach. Czasami dotykamy gwiazd, słuchając muzyki duszy,

innym razem muzyka jest tłem, oprawą czegoś fantastycznego, a przecież marzenia nic nie

kosztują. Gwiazdy to porządek, porządek to matematyka, matematyka to muzyka. Jest wiele

prawdy w tym stwierdzeniu, bowiem Wszechświatem rządzi matematyka.

Teraz powinienem podać Wam, drodzy Czytelnicy (jestem optymistą i wierzę, że jesteście),

definicję encyklopedyczną i zakończyć temat, ale „nie wszystko się kończy po zapadnięciu

kurtyny”. Pozostaje jeszcze bądź co bądź, nasza wyobraźnia. Czytając, iż muzyka jest

zbiorem dźwięków, przypomina mi się pewna stacja radiowa zagłuszana bez pardonu przez

inną stacje radiową, ( „ale to już było i nie wróci więcej”, mam nadzieję ).

Zagłuszanie dźwiękami jest natomiast ważnym elementem naszych rozważań. Zbiór

wszystkich dźwięków emitowanych w tym samym czasie to tak zwany „szum biały”.

Czy jest to muzyka?

A czy muzyką jest cisza nocna przerywana brzęczeniem cykad, odgłosy ulicy, szum oceanu,

łoskot przejeżdżającego pociągu? Zostawiam to Państwu do oceny.

Krótko mówiąc, muzyka to zbiór ( znowu ta matematyka ) dźwięków o odpowiednio

dobranych częstotliwościach, i amplitudach oraz ciszy między nimi. Dzięki sztuce organizacji

dźwięków w czasie, osiąga się cel jakim jest oddziaływanie na słuchaczy. Mówiąc prościej,

jest to umiejętność wyboru i właściwej konfiguracji elementów muzycznych tak, by uzyskać

zamierzony efekt. Jeśli wiemy czego chcemy, zazwyczaj łatwiej to osiągniemy.

Niektórzy kompozytorzy preferują tak zwany uporządkowany nieład lub nieład pozorny.

W latach pięćdziesiątych wymyślono fortepian preparowany ( John Cage ).

Efektów specjalnych było co niemiara. Nurt ten kontynuowało później wielu kompozytorów,

także w Polsce. Wyklejało się plasteliną struny fortepianowe

( Witold Szalonek - Mutanza ), niszczyło się na scenie instrumenty podczas koncertu.

Czasami aż korci, żeby posłużyć się przysłowiem ludowym:

„Cudnie, kiedy gra, a kiedy przestanie, jeszcze cudniej”.

Ważniejsze wydarzenia lokalne, ale nie tylko.

W artykułach będę prezentował moje fascynacje muzyczne, osoby ze świata muzyki,

wywiady, recenzje wydarzeń artystycznych, faworyzując mimo wszystko gitarę,

( zaraz wyjaśnię dlaczego) .

Jak się zapewne domyślacie, moi drodzy Czytelnicy, jestem muzykiem. Krótką informację o

sobie zamieszczam na końcu artykułu ……………… w tym momencie widzę oczami

wyobraźni, jak przenosicie wzrok na koniec strony. Nie róbcie tego, czytajcie wszystko po

kolei.

W telegraficznym skrócie sygnalizuję ważniejsze wydarzenia mijającego roku.

Wraz z nowym sezonem artystycznym Filharmonia częstochowska po długawym remoncie

otworzyła wreszcie swe podwoje. W przyszłym miesiącu. być może uda mi się zamieścić

wywiad z „miłościwie panującym” nowym Dyrektorem Filharmonii, a także relację z

Koncertu noworocznego, który zawsze jest wydarzeniem specjalnym.

Śląska Jesień Gitarowa to festiwal założony przez mojego profesora, wspaniałego Człowieka,

muzyka, kompozytora, i pedagoga, nieżyjącego już Jana Edmunda Jurkowskiego.

Pozwolicie Szanowni Państwo, że na moment cofniemy się w czasie, do roku 1986.

Jako uczestnik pierwszego festiwalu, miałem zaszczyt być jednym z wykonawców na scenie

festiwalowej. Od tej pory co dwa lata w październiku przyjeżdżają do Tychów wspaniali

muzycy, wirtuozi gitary by prezentować perełki literatury muzycznej oraz przekazywać

wiedzę i doświadczenie młodym adeptom sztuki.

Naszą uwagę zwróciło w 1986 roku dwoje wykonawców, laureatka nagrody głównej,

siedemnastoletnia wówczas Nicola Hall ( Wielka Brytania ), która w finale zagrała wręcz

brawurowo Concierto de Aranjuez na gitarę z orkiestrą Joaquin’a Rodrigo, hiszpańskiego

kompozytora, jednego z największych twórców XX wieku.

Artystka, prócz znakomitej techniki zaprezentowała niesłychana muzykalność, łącząc muzykę

i perfekcyjne wykonanie wcale nie łatwego trzyczęściowego koncertu, z elementami

aktorstwa ( mimika, gesty, spojrzenie, „puszczanie oczka” do widowni, uśmiech w

odpowiednich momentach ).

Drugim wykonawca, który nam się bardzo spodobał, był laureat trzeciej nagrody, polski

wirtuoz gitary, obecnie Adiunkt na Uniwersytecie Śląskim, Tomasz Spaliński.

W następnym wydaniu będzie prawdopodobnie więcej zdjęć z ciekawych imprez, wrócę

także do późniejszych festiwali tyskich zastrzegając sobie oczywiście prawo zmiany

wcześniej zapowiadanych tematów, jak w przypadku występu Hiszpanów z programem który

nie został podany bo Hiszpanie i tak nie grają nigdy tego co było zapowiedziane tylko to co

chcą w danej chwili.

Pora na autobiografię,

temat dla mnie, osoby skromnej i nieśmiałej, najtrudniejszy. Nie chcę żeby wyszło jak w

kapeli Perfekt ( „miałem dziesięć lat, gdy dostałem dziesięć lat, teraz mam dwadzieścia lat”,

chyba tak to leciało ).

Ktoś kiedyś zapytał mnie jakiej muzyki słucham, spodziewając się, że odpowiem jak na

muzyka przystało.

Był bardzo zdziwiony, gdy bez zastanowienia powiedziałem, że jest to

ABBA (gdy prowadzę samochód), Magda Durecka, Deep Purple, Procol Harum,

Ferenc.Liszt, Celin Dion, flamenco, Pat Metheny, opera, jazz, itd.

Jak myślicie, co grałby Johann Sebastian Bach gdyby teraz żył? Nie ma co do tego

wątpliwości, z pewnością rock z zabarwieniem metalowym byłby całym jego życiem. Prawda

jest taka, że nie byłoby żadnej muzyki, żadnych piosenek, gdyby wspomniany niejaki

Johann Sebastian nie wymyślił stroju równomiernie temperowanego, koła kwintowego, i

systemu major-minor, / dur- moll /,

( dur- wesoło, moll- smutno ).

Praca którą wykonuję, obejmuje działalność koncertową i pedagogiczną.

Jako Centrum Artystyczne mamy szeroką repertuarowo ofertę dla szkół, w postaci audycji

umuzykalniających a także koncertów i recitali dla filharmonii, ośrodków kultury, klubów

studenckich, uczelni, lokali, kawiarni, oraz wszelkich instytucji, które chcą gościć u siebie

muzykę i muzyków. W zakresie edukacji, oferujemy naukę gry na wybranym instrumencie

oraz blok przedmiotów ogólno - muzycznych ( zasady muzyki, solfeż, historia i literatura,

rytmika, zajęcia teatralno muzyczne ). Przy odrobinie szczęścia, zrozumienia oraz wsparcia ze

strony Władz miast i gmin powiatów częstochowskiego i myszkowskiego, zorganizujemy

letnie warsztaty muzyczne i teatralno muzyczne, co może być początkiem nowej ery w

historii lokalnej, jako że projekty do realizacji czekają w kolejce

O projektach będę Państwa informował, a jeśli uda się cokolwiek zrealizować, tym większą

radość sprawi mi zaproszenie Was, Szanowni Czytelnicy, do udziału w imprezach.

W mojej pracy artystycznej były oczywiście wpadki. Jechałem na koncert, wkładając

wcześniej instrument do samochodu. Po przybyciu na miejsce i otwarciu futerału, moje

zdziwienie nie miało granic, kiedy stwierdziłem brak instrumentu. Wszystko na szczęście,

skończyło się happy Endem.

Teraz Panie i Panowie, żarty na bok, wklejam fragment CV, które pokazywałem, starając się

o pracę w Fabryce Farb i Lakierów, chcąc na jakiś czas „uciec” od muzyki,

( nie udało się, jak widać; stwierdzono po prostu , że z moim wykształceniem nie ma dla

mnie pracy ).

Andrzej Saks

absolwent Akademii Muzycznej w Katowicach, Wydział II Instrumentalny, Klasa Gitary,

doc. Jana Edmunda Jurkowskiego, ( z tego właśnie powodu, będę faworyzował gitar ę ).

nauczyciel w Liceum Muzycznym im. Karola Szymanowskiego w Katowicach i PSM w

Częstochowie,

wykładowca na Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie,

uczestnik wielu polskich i zagranicznych festiwali i kursów mistrzowskich ( Castres Francja,

Esztergom Węgry, Łańcut, Cieszyn, Kraków, Warszawa, Tychy ).

Artysta koncertuje w kraju i poza granicami, współpracuje z Filharmonią w Częstochowie,

grając na audycjach dla dzieci i młodzieży, oraz wykonuje wiele koncertów i recitali,

m. in :

-20.06.2009

21:00 Muzeum Pielgrzymowania, Al. NMP 47

Koncert balkonowy: muzyka hiszpańska

Karolina Sambor - sopran

Andrzej Saks – gitara

-warsztaty w Kórniku, organizowane przez niemiecko - polskie

Stowarzyszenie Teatralne Legion oraz recital w kórnickim zamku.

Przygotowanie wokalne - Anna Kilarska - wokalistka, studentka Akademii Muzycznej w

Poznaniu, Wydział Dyrygentury Chóru.

Muzycy - Bettina Arnold - gitarzystka i wokalistka, kierowniczka Aktorsko-Muzycznej

Kuźni Talentów "Musicus" Burgkunstadt/Niemcy. - Andrzej Saks - gitarzysta, absolwent

Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach.

Moje fascynacje muzyczne

Objawieniem kilku ostatnich lat jest dla mnie znakomita śpiewaczka operowa,

Anna Netrebko, urzekająca urodą, siłą i barwą głosu oraz wyjątkową kulturą śpiewania.

Wszystkie te cechy kumulują się niezwykle pięknie, w popisowej kreacji,

arii Casta Diva, z opery Norma, mistrza belcanto Vincenzo. Bellini’ego (wersja koncertowa).

Kunszt muzyczny splata się harmonijnie z oprawą sceniczną i strojem artystki, która podczas

wstępu orkiestrowego, schodzi ze schodów, w przepięknej złotej sukni.

Jakże inna, a nie mniej fantastyczna, jawi się jak marzenie, Lara Fabian,

w „odlotowej” piosence Je T'aime, ( life in Paris, wersja koncertowa ), której nie sposób

słuchać bez szczególnych emocji, zwłaszcza kiedy artystka nie jest w stanie śpiewać ze

wzruszenia, słysząc jak publiczność od początku do końca śpiewa jej piosenkę, oddając w tak

wyjątkowy sposób hołd swojej Idolce.

Ilustracja muzyczna ( youtube)

Gdyby była to audycja radiowa, posłużyłbym się przykładami muzycznymi, a tak pozostaje

mi dać Państwu do odrobienia pracę domową z literatury muzycznej, zostawiając Was na

„pastwę muzyki”. Proponuję „wrzucić na you tube następujące hasła:

1.Nicola Hall,

-Tychy 1986,

2.Anna Netrebko

- Traviata, Libiamo quartet

- Meine Lippen sie küssen so heiss

- Casta diva

3.Lara Fabian

- Je suis malade

- Je t’aime, live in Paris

Fragment mojego występu możecie zobaczyć i usłyszeć wpisując w wyszukiwarkę youtube:

„saks rumba”.

Podsumowanie i zakończenie

Zapraszam, moi drodzy Czytelnicy, do współredagowania artykułów. Proszę o sugestie, na

temat tego co Was interesuje a szczególnie tego co nie, bo najciekawsze pomysły i projekty

powstają z rzeczy które nas nie interesują, jak w przypadku Anny Netrebko która jako młoda

osoba nienawidziła opery i ostatnia rzeczą jaką chciała w życiu robić było to co robi teraz.

Listy proszę wysyłać pocztą, na adres Redakcji, lub mailem do mnie.

Zapraszam szkoły i inne placówki oświatowo kulturalne, do współpracy. Piszecie, dzwonicie,

my przyjeżdżamy i gramy.

Program edukacji muzycznej trwa cały rok. Przyjmujemy zapisy na lekcje gry na gitarze, oraz

innych instrumentach muzycznych, z możliwością dojazdu do ucznia. Proponujemy także

zajęcia pozaszkolne dla dzieci i młodzieży ( instrument główny oraz teoria muzyki ).

Poraj, Telefon +48 518402800, E - mail: ceedart@gmail.com

ZDJĘCIA (Filharmonia w Częstochowie)

Otwarcie sezonu artystycznego w starym ale jakby nowym budynku.

Koncert Vadima Repina zainaugurował 3 października działalność Filharmonii Częstochowskiej po przebudowie oraz Międzynarodowy Festiwal Wiolinistyczny im. Bronisława Hubermana